Autor: Panna Dominika / 4 lut 2018 / 2 Comments / life , manicure , najnowsze , rimmel , venita
Truskawkowe pole
Macie czasami taki dzień, że wszyscy Was wkurzają? Że wszystko Was wkurza? Że skarpetki się przekręcają na złą stronę, że herbata jest za gorąca albo za zimna i że prostownica do włosów przestała działać w połowie? Ja mam taki dzień dzisiaj :D Nic mi nie wychodzi, nic mi się nie chce i najchętniej poszłabym spać. Postanowiłam jednak zrobić coś ciekawszego niż spanie, więc odgrzebałam jakieś stare mani wykonane tradycyjnymi lakierami. Nie pamiętam jak dawno je zrobiłam, ale zakładam że dobry rok temu, jak nie więcej :)
Mani samo w sobie super proste - ot różowa baza i jakiś kropkowy top. Swego czasu miniaturki Life uwielbiałam, muszę je wyjąć z pudełka i znowu sobie nimi coś pomalować :) Różowy Rimmel potrzebował dwóch warstw, reszta po jednej.
Wykorzystane lakiery:
Rimmel 322 Neon Fest
Life 05
Venita top szybkoschnący
2 komentarze :
Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Ostatnio często mam takie dni, jakaś porażka! Pazury fajne :)
OdpowiedzUsuńNiestety tak, chyba każdy ma czasem taki dzień :P a zdobienie fajnie, mam dwa lakierki Life z piegami, tylko w innych kolorach i fajnie wyglądają na paznokciach ;)
OdpowiedzUsuń