Autor: / 24 lis 2013 / 10 Comments / , ,

[Lakierowy listopad] Color Club Artsy Crafty & Nouveau Vintage

Czujecie jesień? W UK jest mokro i zimno, ale to raczej norma, więc w zasadzie o jesieni przypominają mi tylko kolorowe liście i wysyp kurtek na sklepowych witrynach. Makijażowo rozpędziłam się trochę ze szminkami, wróciłam do ciemnych kolorów, które świetnie komponują się z ciemnymi ubraniami i moją bladą dość cerą. W kwestii lakierowej sięgam po to, czego jeszcze na blogu nie było. Tak się złożyło że w ramach poszukiwań trafiłam na dwa lakiery idealne na jesień, które obfociłam już jakiś czas temu i nie pamiętałam o nich. Oba pochodzą z setu z Tk Maxxxa ale a) nie miały naklejek z nazwą, b) pudełko było nieoznakowane więc nie znam nazwy kolekcji. Dogłębny i długi research mówi mi, że gwiazdami dnia dzisiejszego są Artsy Crafty oraz Noveau Vintage. Jeśli się mylę - poprawcie mnie. Sama chętnie się dowiem co to za jedne :P

Artsy Crafty to ciemna zieleń. Najpiękniejsza ze wszystkich zieleni jakie miałam, bo bezdrobinkowa i naprawdę dobrze kryjąca. Próbowałam ją ozdabiać, ale efekty były dla mnie mało zadowalające. Najbardziej lubię ją bez dodatków i na krótkich paznokciach. Piękna, no piękna!

Do pełnego krycia wystarczają mi 2 warstwy na bazie. Na zdjęciach nie ma topu, błysk to zasługa samego lakieru. Schnie bardzo szybko, po nocy nie miałam żadnych ubytków a to ogromna zaleta! Zmywanie łatwe, odbarwień na paznokciach też nie miałam. Mam plan na ten lakier, ale nie mam wszystkich materiałów więc nie mogę sprawdzić czy mój pomysł wyjdzie chociaż w połowie tak fajnie jak go sobie wyobrażam. It makes me upset! Dobrze, że Ebay jest tak dobrze zaopatrzony :D



Noveau Vintage to lakier, za którym nie przepadam. Kolor może i ładny, ale jednak nie do końca mój. Nie rozpiszę się na jego temat bo najzwyczajniej w świecie nie wiem co powiedzieć poza tym co już tu jest :P

Podobnie jak przy AC, wystarczają dwie warstwy. Wysychanie jest w normie, ale zmywanie to mały koszmar. Nie jest tragicznie, ale trzeba się wacikiem namachać. Pomysłów na wzorki nie mam, bo nie jestem zachwycona tym lakierem na tyle by już się zastanawiać co z nim kiedyś zmaluję.


Follow on Bloglovin
Share This Post :
Tags : , ,

10 komentarzy :

  1. Obecnie w TK Maxxie we Wro nie ma śladu po Color Clubach. Zero. :< Zazdroszczę Ci stacjonarnego dostępu do tych setów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie aktualnie też nic nie ma, a jak już coś jest to albo to mam, albo jest tak słabe że za darmo bym nie chciała bo mi miejsca szkoda :P

      Usuń
  2. Ta zieleń jest cudowna!!!!!!!!!! Nie wiem czemu ale kojarzy mi się z takim wilgotnym, zamszonym lasem w porze późno jesiennej, gdzieś daleko gdzie ludzie nie chodzą:) No cudo:)

    To drugie to już trochę dziwne jest.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz że to Twoje skojarzenie to niezłe jest? :) To drugie to chyba po pijaku powstawało, niezbyt urokliwe wg mnie

      Usuń
  3. Bardzo ładny efekt daje ten lakier w kolorze ciemnej zieleni na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta ciemna zieleń jest nieziemska! Piękny, głęboki kolor :) Masz rację, nie ma sensu niszczyć go zbędnymi ozdobami, sam w sobie wygląda genialnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeszcze mnie nie korciło, solo nosi mi się najlepiej :)

      Usuń
  5. A mnie bardzo podoba się drugi lakier :) Jest taki wyjątkowy - w kolorze starego złota :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. osobiście źle się z nim czuję, może po zmatowieniu będzie lepiej wyglądać, póki co nie potrafię się do niego przekonać :)

      Usuń

Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)


Obserwatorzy

Archiwum