Autor: Panna Dominika / 4 sie 2012 / 40 Comments / lakierówka , manicure , my little pony
MLPFIM - Twilight Sparkle
Kolejny tydzień kucykowej akcji. Dziś na tapecie mani, bo akurat miałam lakiery, a i pomysł zrodził sie szybko. Przepis? Dwie warstwy Ciate Purple Sherbet, kropki Max Factor i 17, top W7. Oczywiście poodbijałam sobie pościel, no bo czemu by nie?
Taka atrakcja, że łohohoho!
Jak mi na mani nie zależy, to sie nie zetrze, nie odbije, no nic sie nie stanie. Ale jak mam na drugi dzień rano wstac i nie bede miec czasu na poprawki to jak na złośc musi go szlag trafic. Też tak macie?Tym kropkowym akcentem kończe moje wypociny. Przygotowałam niespodzianke dla aktywnych czytelniczek bloga, jak ją dopieszcze to przekonacie sie o co chodzi :)
40 komentarzy :
Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Przeurozce te kropeczki :)
OdpowiedzUsuńA co to za niespodzianka???
Pokazywalam Ci te strone? Sprawdzona przeze mnie i znajoma, wiec smialo zmawiaj:
http://www.fragrancedirect.co.uk/
pokazywałas ^^ a niespodzianka bedzie niespodzianką, nie myśl że Ci powiem ^^
UsuńPięknie! :)) Ładne kolorki. Podziwiam cierpliwość, u mnie to by tak nie wyglądało, powstałaby jedna wielka ciapa ;]]
OdpowiedzUsuńspójrz jeszcze raz na kciuka ^^ to moja "cierpliwosc" ^^
Usuńjee fajne;D
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ten podkładowy kolorek. :) ehh zawsze tak jest ze jak chcemy zeby cos wyszlo to nie wyjdzie, a jak nie chcemy to i tydzien mani bez odpryskow wytrzyma..
OdpowiedzUsuńzłośliwosc rzeczy martwych ;)
Usuńale za to jaki ładny fiolecik :)
OdpowiedzUsuńbaaa jak maluję od niechcenia na weekend itp to zawsze pomimo sprzątania i pichcenia lakier trzyma się jak zażarty, a jak mam spotkanie czy wyjście na następny dzień to nie ważne ile przed snem maluję, rano przynajmniej na jednym muszę mieć szlaczek od pościeli :D to chyba taka magia.... ;p
OdpowiedzUsuńpościelowe potwory dociskają posciel do paznokci ^^
Usuńbardzo fajnie ;)
OdpowiedzUsuńu mnie też jak na złość zawsze coś się poodciska jak muszę na drugi dzień mieć idealny mani ;D
Świetnie to wygląda, ja nie mam czasu i cierpliwości na takie wymysły. :( Ale czasami też męczyłam się, dopieszczałam pazurki, a i tak wszystko się popsuło :P
OdpowiedzUsuńPiękny! Podoba mi się :) Masz bardzo ładne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńdziekuje dziekuje :)
Usuńmuszę coś skropkować, koniecznie!
OdpowiedzUsuńpokazuj jak zrobisz ^^
Usuńmrrrrr ciate super :) i cały mani udany!
OdpowiedzUsuńdziekuje :)
UsuńŚwietny pomysł z tymi kropkami, spodobał mi się :> Mi ostatnio o dziwo nic na paznokciach się nie odbija :D
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie to co widzą moje oczy :]
OdpowiedzUsuńŁoooo, dziekuje! :)
UsuńŁadny mani:)masz bardzo ładne paznokcie:)
OdpowiedzUsuńDzisiaj deser w takich kolorach jadłam :D Mniam!
OdpowiedzUsuńTwe pazurki smakowicie wyglądają :))
Super! Jak zrobić takie kropeczki??? Nie mam pojęcia jak się do tego zabrać
OdpowiedzUsuńuroczo, lubię tak
OdpowiedzUsuńJa mam pościel gwarantowaną przed jakimś wyjściem, na którym mi zależy, ah jak ja to uwielbiam! A kropeczki wyszły przeuroczo :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł ;> Muszę się nauczyć robić kropki :P
OdpowiedzUsuńZapomniałam podlinkować swój makijaż: http://impresjeiekspresje.blogspot.com/2012/08/makijaz-my-little-pony-twilight-sparkle.html
takie proste a jakie efektowne! :)
OdpowiedzUsuńTez tak mam;P Slicznie wyszly Ci pazurki;)
OdpowiedzUsuńPrześlicznie to wygląda. :)
OdpowiedzUsuńpiękne pazury ;)
OdpowiedzUsuńładnie nawet;d
OdpowiedzUsuńslicznie...typowo dziewczece
OdpowiedzUsuńslicznie...typowo dziewczece
OdpowiedzUsuńaaa ale ładnie!
OdpowiedzUsuńPiękne są! :) też takie sobie zrobię :D
OdpowiedzUsuńUROCZO ;)
OdpowiedzUsuńWiesz, że cudowny?! Chętnie oddałabym swoje paznokcie w Twoje ręce. :D
OdpowiedzUsuńWygląda dość banalnie, bo tylko jakieś tam kropki, ale kolory sprawiają, że bardzo przyjemnie się patrzy. No ten fiolet kocham....
Miło, że szykujesz dla mnie niespodziankę. :D:D :*
Eeeej, eeeejjj! Komentowałam ten wpis! Czyżby mnie do SPAMu wrzuciło?! ;<
OdpowiedzUsuńFajne:D niby takie nic,ale jednak bardzo ładnie się prezentuje! I kurcze,zastanawiam sie czy wypada,ale skoro ładnie komentuje ogólnie twoje posty,to może nie będziesz zła,że zaproszę cię na swój blog:) w ostatnim poście dodałam kilka fot z paznokciami z japońskich magazynów , także z tutorialami,może cię zainspirują do stworzenia czegos na paznokciach:3
OdpowiedzUsuń