Autor: / 15 paź 2012 / 25 Comments / , ,

Lancome - róż idealny?

Dziś o różu, którym pomalowałam się zaledwie kilka razy, i choć nie planuję póki co go kupować, to wydał mi się naprawdę fajnym kosmetykiem. Uwielbiam róże, którymi efekt można stopniować. Nikt nie lubi przecież plam na polikach rodem z Rosji. Ale o tym za moment.

Róż ma eleganckie i solidne opakowanie, a w środku lusterko i aplikator, którego w kosmetyczce siostry nie znalazłam. To u nas rodzinne :P Nosi nazwę Rose Sable i posiada numerek, który został zatarty.
Róż, jak to róż jest różowy. To co jest jego plusem, to fakt że nie pyli i nabiera się na pędzel w ilości rozsądnej. Kolor na skórze jest delikatny, naturalny i ładnie stapia się z resztą makijażu.
Zobaczcie jeszcze na koniec, jak w różnym oświetleniu prezentuje się na twarzy:
Generalnie markę Lancome lubię za ich cudowny tusz do rzęs, ale mam też jakieś inne kosmetyki od nich, i choć tyle czytam o ich testowaniu na zwierzętach itp to nie potrafię nagle odrzucić tego co mam i śmigać po nowe. Nie wiem jak wy, ale ja w tym całym kosmetycznym świecie szukam umiaru i żeby nie zwariować unikam tematów "te marki testują, jak kupujesz od nich to jesteś złym człowiekiem".


Niebawem post o zlocie, który odbył się we Wrocławiu oraz o bublu nad buble, czyli szmince od Essence z najnowszej limitki. Bleh!

Share This Post :
Tags : , ,

25 komentarzy :

  1. jak dla mnie wyglada super;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurczę, naprawdę fajnie się prezentuje na buzi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo zachęcająco się ten róż prezentuje:)
    Nie patrze dłużej, bo jeszcze się jutro do sklepu wybiorę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ładnie się prezentuje. nie mogę się doczekać relacji ze zlotu.

    OdpowiedzUsuń
  5. na drugim zdjeciu nieco podobny do Life's Peach od Sleek'a :) wyglada bardzo fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. żadnego sleekowego różu jeszcze nie miałam i jakkolwiek głupio to nie zabrzmi nie ciągnie mnie do nich :P

      Usuń
  6. Piękny, lubię takie delikatne, nie wyróżniające się kolry :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj, da się z nim wyróżniać :P na szczęście łatwo się nim manewruje :P

      Usuń
  7. ładny, ale daje bardzo subtelny efekt, aż za subtelny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak nałożysz więcej to i mocny efekt uzyskasz, ale niestety nie mogę sobie na taki zabieg pozwolić. Nie wygląda to u mnie korzystnie

      Usuń
  8. o :) bardzo ładny:) a masz może podkład z tej firmy?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie mam, i pewnie nie prędko będę mieć. Jednak cenowo odstraszają :)

      Usuń
  9. Ciekawi mnie ten bubel Essence:)
    Co do różu, podoba mi się bardzo jego odcień. A o Lancome i testowaniu na zwierzętach szczerze mówiąc nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja się naczytałam kiedyś, bo na jakimś forum ogromna afera się zrobiła i nagle połowa użytkowniczek wywalała masowo kosmetyki do kosza.

      Usuń
  10. Ładniutki kolorek. Sama choruje na róż z Lancome, ale zapomniałam nr. Taki piękny róż z drobinkami. Cudo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak sobie przypomnisz numerek to daj znać, poszukam Ci go tutaj :)

      Usuń
  11. Bardzo ładny, ja nie sprawdzam czy testowane na zwierzętach czy nie chociaż wolała bym żeby żadne nie były..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiadomo, że byłoby miło, ale popadanie w obsesję na tym punkcie to IMO przesada, bo niestety zbyt mali jesteśmy, by wpłynąć na wielkie koncerny tym, że nie kupimy u nich jakiegoś kosmetyku. Zamiast jednej osoby kupi pięć innych, bo reklama będzie dobra i cały plan uratowania świata szlag trafi

      Usuń
  12. "Róż jak to róż jest różowy" =]ładnie napisane

    całkiem fajny ten kolor

    OdpowiedzUsuń

Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)


Obserwatorzy

Archiwum