Sugar Coats

Nastąpiła mała zmiana planów i dzięki uprzejmości sąsiada mam dostęp do internetu. Oznacza to, że raz na jakiś czas pojawi się post pisany właśnie tutaj. Uciekł mi już tydzień urlopu, przede mną drugie tyle. To najlepszy wyjazd jaki mógł mi się przytrafić od długiego czasu! Spędzam czas w tak świetnym towarzystwie że będzie mi smutno przy wylocie! Niemniej relację zdam Wam już z UK, tymczasem paznokcie. Trzy piaski, z czego zachowałam tylko dwa. No i kolejne dwa mam już w kolejce! Miałam to robić od taśmy żeby było równo, ale nie miałam czasu a z daleka nie było widać że jest krzywo. Krzywo wyglądały tylko paznokcie, bo lakier nałożył mi się nierównomiernie w kilku miejscach :D

W Polsce paznokci nie maluję  wcale, więc najbliższe kilka postów będzie raczej ze starszymi zdjęciami :) Odżywka 8w1 poodklejała mi paznokcie i aktualnie częstuję ją tylko olejkiem z drzewa herbacianego :(

Wykorzystane lakiery:

Lovely Snow Dust 3
Sally Hansen Sugar Coat 800 Lick-O-Rich
Sally Hansen Sugar Coat 300 Cherry Drop