Autor: / 2 maj 2014 / 28 Comments / , ,

Bo nadmiar koloru czasami razi w oczy

Dzisiejszego posta piszę w przerwach między kolejnymi odcinkami Supernatural. Miałam małe zawahanie na początku, bo współlokatorzy zespojlerowali mi jeden wątek, ale w końcu się przemogłam i wróciłam do oglądania. No i Dean... Nie mogłabym zrezygnować :D W każdym razie, oglądam i piłuję. To znaczy piłowałam, trzy odcinki zajęło mi zdjęcie żeli z paznokci tak, żeby nic strasznego im się (paznokciom, oczywiście) nie stało. Pod koniec piłowałam tak delikatnie, że w zasadzie bardziej pasuje tu określenie głaskałam. Żelu nie ma, są naturalne paznokcie. Długie, ale niestety miękkie, więc nie wytrwają bez wzmocnienia. Na dziś zafundowałam im lakier, którego swatch robiłam dawno temu.

Maybelline Nail Care 500A to mleczniak, który ratował mnie z opresji wielokrotnie. Butelka mieści w sobie 7ml i przy założeniu, że potrzeba 3-4 warstw - nie wystarczy na długo. Niemniej zapłaciłam za niego całe 5zł, więc nie boli. Plus, odkąd noszę żele nie potrzebuję mlecznych lakierów, bo mam mleczny cover. W tej sytuacji sięgam po tego typu lakiery tylko w przerwach od tipsów i całego tego plastiku, który uważam za zło ogromne, ale nie mogę z niego zrezygnować bo wróciłabym z pracy z zakrwawionymi palcami.


Na zdjęciach widzicie trzy warstwy. Dwie cienkie i jedną grubszą. Na to poszedł top Color Club, bo nie mogłam czekać aż całość wyschnie. Trwałości nie ocenię, bo na paznokciach miękkich jak papier każdy lakier się pokruszy w przeciągu kilku godzin. Psssst: to nie są moje papierowe paznokcie :P

Follow on Bloglovin
Share This Post :
Tags : , ,

28 komentarzy :

  1. całkiem fajnie wygląda, choć jeszcze do niedawna nie przepadałam za takim manicurem. Ostatecznie wolę taki kolor niż takie gołe paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie mogę po mocne kolory sięgać teraz, bo 'papierowe' paznokcie mi się odbarwią jakimkolwiek ciemniejszym kolorem.

      Usuń
  2. Lubię mieć zawsze pomalowane paznokcie, ale w tygodniu zazwyczaj sięgam właśnie do odżywek i lakierów o bardzo delikatnym kolorze. Takie mani jakie zaproponowałaś bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja ostatnio chodzę z niepomalowanymi i aż się źle z tym czuję :D

      Usuń
  3. jak na paznokcie po ściągnięciu żelu i tak świetnie wyglądają :)spodziewałam się masakry :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pod koniec nie matowiłam paznokcia pod żel, więc nie tracił na grubości, to dużo dało, chociaż żel się lubił lekko zapowietrzyć. Myślę, że ten dobrze położony żel nie zniszczy paznokci tak bardzo. No i wiadomo, ja robiłam kilkudniowe przerwy od noszenia żeli, więc to też dużo dało :)

      Usuń
  4. też czasem lubię odpocząć od kolorów;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale zapuściłaś piękne paznokcie :) A taki kolorek od czasu do czasu fajnie wygląda :) Ale faktycznie lepiej je czymś wzmocnij ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślałam o hybrydach, ale nie wiem, czy na hybrydę mogę położyć zwykły lakier więc się waham :D

      Usuń
    2. Czyli wystarczy, że kupię jakąś neutralną hybrydę (mam czerwoną i czarną :D ) i na nią nałożę jakikolwiek lakier? :D Bo jak tak to git :D

      Usuń
  6. I mi przydałby się taki mleczniak ratujący sytuację :]
    Aczkolwiek Twoje paznokcie nawet teraz wyglądają rewelacyjnie :]

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładnie wyrosły pod tym żelem ;-) lakier od Maybelline całkiem ładny

    OdpowiedzUsuń
  8. Delikatne i piękne - to, co lubię najbardziej ; )
    Pozdrawiam ; )

    OdpowiedzUsuń
  9. ja też właśnie ostatnio przerzuciłam się na delikatne, kobiece kolory :) zainwestowałam w odzywkę, która ładnie podkreśla naturalny koloryt ! :)
    pozdrawiam :) http://just-be-yourself-coca.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. najbardziej kobieco to ja się w czerwieni czuję :D tu tak trochę "licealnie", bo generalnie paznokci mi malować nie pozwalano, a do tego często pływałam więc i tak lakier schodził płatami po 1-2h.

      Usuń
  10. ja takich nie lubię lakierów, jednak o miękkich pazurach coś wiem : c i polecam wtedy żel wapniowy z killies : )

    OdpowiedzUsuń
  11. nie ma to jak Dean i jego urocze miny :D jak dla mnie ten serial może się nie kończyć pod warunkiem że będzie tam Dean :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam to:
      https://www.youtube.com/watch?v=HsyMtYoSkC0
      :D:D

      Usuń
  12. Ja jednak lubię kolory które zakrywają całą płytkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja chyba już się nauczyłam, że prześwitujące końcówki nie są niczym złym :D

      Usuń
  13. Bardzo lubię takie mleczaki;) oby pazurki szybko Ci się wzmocniły.

    OdpowiedzUsuń
  14. ja czasem uwielbiam właśnie taki delikatny efekt :) ładnie !

    OdpowiedzUsuń

Bardzo cenię każdy komentarz od Was, daje mi to świadomość, że warto dla Was pisać! Dziękuje! :)
Drażnią mnie komentarze wklejane masowo na blogi o treści "fajny blog, obserwujemy? :*:):D" wiec zastanów sie 3 razy zanim wciśniesz ctrl+v. I tak wrzuce go do spamu
Anonimów poprosze o podpisywanie sie, nie lubie zwracac sie do kogoś bezosobowo :)


Obserwatorzy

Archiwum