Fiberglass

<div style="text-align: center;"> Ponad rok temu obiecałam post o fiberglassie. Jako człowiek słowny, acz leniwy oto jestem ze swoimi mądrościami. Zaznaczam już na początku, że z tej metody nie korzystałam często, opowiem Wam dlaczego i co mnie w niej wkurza. Powiem też o rzeczach fajnych, a potem same sobie odpowiecie czy to się opłaca :D </div> <div style="text-align: center;"> <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwogzMfcrZ01u-9MeRAEIwYHUrPY8vI3sp42JHumOfIgd53wyWzWI5-EcjldNGeUw_JLu2FIkZZg42sZu4Ln9d-_B5q_76VVvn8XkaHqlqfkYOXjcuiMNsJen8yDtYBnkLt1mfNFpavAE/s1600/IMG_9756.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwogzMfcrZ01u-9MeRAEIwYHUrPY8vI3sp42JHumOfIgd53wyWzWI5-EcjldNGeUw_JLu2FIkZZg42sZu4Ln9d-_B5q_76VVvn8XkaHqlqfkYOXjcuiMNsJen8yDtYBnkLt1mfNFpavAE/s1600/IMG_9756.JPG" /></a></div> <br /> Zacznijmy od wyjaśnienia co to jest fiberglass. Metoda ta jest mało popularna, żele i akryle dalej wiodą prym. Polega na pokryciu płytki jedwabiem i specjalną resiną. Nadaje się do wzmacniania płytki przepiłowanej, popękanej czy słabej. Przedłużanie fiberglassem jest mało wygodne. Główne trzy elementy, w które należy się zaopatrzyć to aktywator (w sprayu, aktywuję resinę), resina i jedwab samoprzylepny. Po zdezynfekowaniu, zmatowieniu i odtłuszczeniu paznokcia nakładamy na niego docięty kawałek płótna, pokrywamy resiną, na to aktywator. Krok z resiną i aktywatorem powtarzamy tyle razy ile trzeba w celu zbudowania krzywej C. Zasada jak zawsze - nie można zalać skóry. To w wielkim skrócie.</div> <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQUMoclheVQ0_4oJwU_gwfZVLXcpzjKo4ruhOhliYGUW13jOlbI1Kka8ofqtAleWolGuVo6vFM1cBW0sLHB0ayfSZEwLyCYtUgwxW_aRu2nz4Y5YhGq9mpKVIlszDfCk3SKM6aCoFO8RE/s1600/IMG_9757.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQUMoclheVQ0_4oJwU_gwfZVLXcpzjKo4ruhOhliYGUW13jOlbI1Kka8ofqtAleWolGuVo6vFM1cBW0sLHB0ayfSZEwLyCYtUgwxW_aRu2nz4Y5YhGq9mpKVIlszDfCk3SKM6aCoFO8RE/s1600/IMG_9757.JPG" /></a></div> <br /> Polećmy od zalet.<br /> <ol> <li>Fiberglass jest dość cienki, więc fajnie wzmocni paznokcie i będzie wyglądać naturalnie.</li> <li>Materiał można docinać jak tylko się chce, więc można go używać jako bardzo mocnej łatki na pęknięty paznokieć.</li> <li>Można nim dość szybko uzupełnić ułamane paznokcie przed ważnym wyjściem.</li> <li>Schodzi w acetonie </li> </ol> <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2TAzOpvVl44EaVAGHQFS7V_qlWLidBdgy4RF-BQBK60m6sC_8y8N_mMA6dXolGw8GiVTwAfykvpUuXbhdF8dC8SROME_4DIYI2py3xd5HIhkqoBsN4Oid_zkuEiSnGviE1dBBwCLbqgs/s1600/IMG_9758-tile.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2TAzOpvVl44EaVAGHQFS7V_qlWLidBdgy4RF-BQBK60m6sC_8y8N_mMA6dXolGw8GiVTwAfykvpUuXbhdF8dC8SROME_4DIYI2py3xd5HIhkqoBsN4Oid_zkuEiSnGviE1dBBwCLbqgs/s1600/IMG_9758-tile.jpg" /></a></div> <br /> Wady?<br /> <ol> <li>Cena. No na zrobienie łatki można przecież użyć chusteczki higienicznej i lakieru bezbarwnego albo kleju do tipsów.</li> <li>Zapach. Do akrylu daleko, ale śmierdzi i tak.</li> <li>Mocno matowieje przy kontakcie ze zmywaczem, więc kolorowe lakiery to raczej opcja <i>one time</i></li> <li>Długo się go nakłada, wymaga wprawy i o wiele wygodniej robi się to komuś niż sobie.</li> </ol> <br /> Wróćmy do ceny: swój zestaw mam z Silcare, kosztował kilkadziesiąt złotych. Osobno musiałam dokupić nożyczki, resztę akcesoriów miałam. Niby nie trzeba lampy UV, więc jest taniej / szybciej, ale trzeba dokupować materiał a samo jego docinanie zajmuje mi więcej czasu niż założenie i opracowanie tipsów. Czy polecam? Jako eksperyment może, na dłuższą metę hybrydy robi się o wiele przyjemniej i łatwiej. A skoro mowa o hybrydach - nie wiem czy to kwestia marki czy tak po prostu jest ale hybryda na fiberglassie Silcare się nie utrzyma :) <br /> <br />

Fiberglass

Ponad rok temu obiecałam post o fiberglassie. Jako człowiek słowny, acz leniwy oto jestem ze swoimi mądrościami. Zaznaczam już na początku,...